Odkąd rząd na przełomie 2007/2008 opodatkował branże opieki nad osobami starszymi, koszty drastycznie wzrastają.
Model 24-godzinnej opieki cieszy się dużą popularnością z powodu swojej atrakcyjności cenowej. Dla wielu jest on jedynym rozwiązaniem.
Tzw system dwudziestoczterogodzinny był najczęstszym powodem do dyskusji i nieporozumień po nowym rozdaniu politycznym i koalicji SPÖ – ÖVP w 2007 roku, tymczasem dzisiaj nie można sobie wyobrazić funkcjonowania austriackiego systemu opieki bez powyższego modelu. Jak informuje federalne Ministerstwo Spraw Socjalnych i Pracy, już około 40 tys. pracowników zarejestrowanych jest jako opiekunowie seniorów.
Projekt ustawy nakładającej odpowiedni podatek i jednocześnie legalizujący branże opieki, opanowaną w znacznej mierze przez siłe roboczą z Czech, Słowacji czy Węgier nie został przyjęty, w tamtym czasie, jednogłośnie. W międzyczasie, wobec rosnących cen, rząd porzucił możliwość całościowego finansowania sektora opieki, w zamian czego opracowano model dwudziestoczterogodzinny pozwalający państwu na kontrole przy jednoczesnej minimalizacji kosztów – w kosztach partycypują zainteresowani i państwo poprzez programy wsparcia. Powodem dla, którego zdecydowano się na nowe regulacje był szum i niezadowolenie jaki powstało w 2006 roku, przed wyborami parlamentarnymi, z powodu coraz większej obecności nielegalnej siły roboczej, znajdującej zatrudnienie przy opiece nad osobami starszymi.
Wydatki w początkowej fazie nowego systemu wynosiły 9 milionów euro, tymczasem dzisiaj wynoszą już ponad dziesięć razy więcej. Stanowi to dowód jak wielkim zainteresowaniem i akceptacją cieszy się system dwudziestoczterogodzinny.
Istnieją dwa główne powody dla których system cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Po pierwsze, w wielu przypadkach, opieka i wsparcie we własnym domu odpowiada samym zainteresowanym, którzy mogą w dalszym ciągu żyć wśród własnej rodziny, gdzie czują się najlepiej. Drugim powodem jest aspekt finansowy. Ewentualna przeprowadzka do domu opieki wiąże się najczęsciej z całkowitym pozbawieniem się emerytury. Z reguły nawet cała emerytura okazuje się niewystarczająca. Należy również zwrócić uwagę, że dostęp do własnego majątku, w przypadku systemu dwudziestocztergodzinnego, jest o wiele szerszy niż w przypadku domów opieki.
Dodać należy również, że model 24h świetnie funkcjonuje również na wsi. W przypadku domów opieki, mieszkańcy mniejszych miejscowości zmuszeni byli przeprowadzać się do większych miast oddalonych nawet o kilkadziesiąt kilometrów od ich rodzinnychmiejsc. W ramach wprowadzonego systemu, problem ten nie istnieje. Pomimo tego największe zainteresowanie odnotowywuje się w obszarach miejskich. Domy opieki w celu maksymalizacji zysków, przyjmują jak najwięszą liczbę osób co prowadzi do znacznego ograniczenia przestrzeni życiowej dla seniorów wobec czego większość z nich preferuje jednak własny dom.
Znakomita większość zatrudnionych w branży działa samodzielnie co było cierniem w oku przedstawicieli austriackich związków zawodowych (ÖGB). Próbowali oni przeforsować pomysł specjalnych uprawnień dla świadczących takie usługi, jednak pomysł ten nie znalazł uznania w oczach ministra spraw socjalnych Rudolfa Hundstorfera (SPÖ) gdyż groziło to znacznym zwiększeniem kosztów przy jednoczesnym spadku zainteresowania.
Źródło: materiały pochodzą ze strony wien.trade.gov.pl
Fot: freeimages.com